Czasem bywa że jakiś przedmiot coś ci przypomina i nie jesteś pewien co. Ja tak miałem z miotłą na plenerze Jagody i Marcina. Z początku był upał i ostre słońce które nie sprzyjało szybkiemu myśleniu. Może dlatego upłynęła dłuższa chwila zanim zdałem sobie sprawę że do wrót mojej parującej z upale świadomości pukało zdjęcie American Gothic Gordona Parksa z 1945 roku. Zdjęcie przedstawiało kobietę z miotłą na tle amerykańskiej flagi i jest pastiszem słynnego obrazu Granta Wooda pod tym samym tytułem (tym samym, to znaczy American Gothic a nie Kobieta Z Miotłą Na Tle Amerykańskiej Flagi). Tak oto i my dorobiliśmy się skromnego wkładu w parodiowanie.
Ale poczucie humoru i dystans do siebie to tylko niektóre z zalet Jagody i Marcina, ich ślub był przede wszystkim dużą dawką wzruszeń i dobrej zabawy.
Świetne fotografie, super kolorystyka i klimat.
Pozdrawiam!
Uroczy reportaż. Pani młoda przepiękna. Styl słowiański widzę 🙂
gratuluję reportażu. bardzo fajny klimat.
Bardzo fajny reportaż ! podoba mi się
Świetny reportaż, bardzo dobre kadry, gratuluję!