Brak produktów w koszyku.
Akt. Ciało i światło i “to drugie coś”
Sesja aktu w rodzaju nazywanym tradycyjnym, staropolskim określeniem body detail. To jeden z rodzajów sesji najczęściej zamawianych na prezent. Nie ma nic lepszego niż powiesić w salonie piękne artystyczne akty i cieszyć się zachwytami gości, którzy ze względu na kreatywne oświetlenie nie mają pojęcia że na zdjęciach jesteś właśnie Ty (lub Twoja osobista żona która dostała sesję w prezencie)

Problem jest z nazewnictwem, bo jak nazwać zdjęcia aktu, gdzie mniejsze znaczenie ma otoczenie, nastrój i światło dzienne, a większe studium ludzkiego ciała, do którego dodajesz tylko światło błyskowe? Żadna nazwa nie pasuje. Ani nagość artystyczna (przecież inne sesje nie muszą być mniej artystyczne) ani akt w studio, bo studio to tylko pomieszczenie. Moi klienci często proszą “nie o sesję buduarową tylko po prostu to drugie coś”.
Chcesz zobaczyć w takiej sesji bliską osobę? Zapraszam do zakupu vouchera.
W moim mini-sklepiku znajdziesz też inne sprawdzone akcesoria do sesji aktu i buduarowych jak duże zdjęcia na płótnie, mini-albumiki, duże wydruki ścienne.
Zatem “to drugie coś” czyli takie coś, kiedy nie mamy żadnych “pomocy naukowych” jak pięknie urządzony apartament, światło dzienne czy łóżko. Tylko ciało, światło błyskowe, odpowiednia poza i fotograf który to wszystko tak ustawi, że będzie wyglądać idealnie. Acha, przydaje się jeszcze modelka! Tutaj, w roli modelki wystąpiła nie mniej idealna Magda.









Pytacie często jakim sprzętem było wykonane dane zlecenie. Dlatego postanowiłem czasem dodawać przy moim wpisach co jak i czym. Głównie dlatego że nie używam niczego specjalnego. Zwykle są to dwie “marktrójki”, obie bardzo wysłużone. Jedna zaliczyła upadek z 2 metrów, kiedy po sesji zostawiłem ją na dachu (nic się nie stało). Obie mają “nastukane” grubo powyżej 200 tysięcy.
O ile zawsze namawiam żeby fotografować zwykłym sprzętem i nie zwalać na niego winy, to nie namawiam do sugerowania się.
Aparaty:
Canon 5d mark III
Obiektywy:
Obiektyw Canon 85 1.8 (tak, ten zwykły) 🙂
Sigma Art 35 1.4